Data publikacji: 2021-10-01

Odcinek 19: Plakat filmowy – co warto zbierać na przykładzie „Ziemi Obiecanej” Waldemara Świerzego?

Dlaczego nie warto kupować reprintów?

- „Panie, Jurku? Dlaczego ta „Ziemia Obiecana” czasem kosztuje 200zł, a ostatnio widziałem gdzieś po 2000zł? Skąd takie zwariowane ceny?...”

To jedno z moich ulubionych pytań i co ciekawe, w kontekście tego jednego tytułu, usłyszałem je już co najmniej od kilku różnych początkujących zbieraczy… Cieszy mnie, że świadomość społeczeństwa rośnie w temacie plakatów. Jestem świadomy też, że ta historia, którą się z Wami tutaj dzielę, również na wzrost tej świadomości ma wpływ…



Swoją drogą, bardzo Was proszę, o szerokie udostępnianie mojego bloga, bo ta wiedza powinna być powszechna…

Przykre jest to, że niestety dalej istnieją sprzedawcy, którzy wciskają późniejszą wersję „Ziemi Obiecanej” za niemałe pieniądze i nawet pary z gęby nie puszczą, że to nie jest pierwodruk. Oczywiście, czasami są to amatorzy, którzy przypadkiem odziedziczyli plakaty po jakimś zmarłym członku rodziny i tej elementarnej wiedzy nie posiadają, a chęć spieniężenia dziedzictwa u nich spora… Ale niestety ciągle zdarza się, że jakiś sklep z plakatami sprzedaje „Ziemię Obiecaną”, w opisie zamieszcza rok powstania projektu (bo to prawda, że projekt powstał w danym roku), ale dopiero uważne przeanalizowanie fotografii (nawet nie skanu umieszczonego przez sprzedawcę, ale dopiero fotografii szczegółowej, o którą musisz bardzo poprosić), pokazuje, że masz do czynienia z dodrukiem, a sprzedawca chce za niego kilka tysięcy, bo widział kiedyś taką cenę w jakiejś „podobnej aukcji”…

No więc jak to jest z tą „Ziemią Obiecaną” Świerzego?
„Ziemia Obiecana” – projekt plakatu: Waldemar Świerzy, Reżyser filmu: Andrzej Wajda. Stopka drukarska pierwodruku: Lubelskie Zakłady Graficzne Zam. 101 N. 9.400 B-122
Takie informacje powinny znajdować się na Twoim egzemplarzu plakatu „Ziemi Obiecanej”, jeśli oczekujesz, że masz pierwodruk.

To oznaczenie końcowe B-122 oznacza, że plakat został wydany w roku 1975 (plakaty warszawskie z tego roku mają oznaczenie „B”) i zatwierdzone zostało przez cenzora o numerze 122.

Jeśli jednak masz w rękach egzemplarz, który w stopce drukarskiej nie ma ciągu B-122, a zamiast tego występuje C-88, to masz do czynienia z dodrukiem z 1979 roku. Co więcej, dodruk z 1979 posiada jeszcze inne charakterystyczne znaki: gorszy zadruk, większe zbrązowanie papieru niż w oryginale… Ale najważniejsza i najłatwiejsza do sprawdzenia różnica to fakt, że w dodruku na dole po lewej stronie znajdziesz tam dwa logotypy - nie uświadczysz ich na oryginale.




Jak ma się sprawa z cenami tego plakatu i dlaczego pierwodruk jest taki drogi?

Po pierwsze, egzemplarz z roku 1975 bardzo ciężko dziś dostać. Waldemar Świerzy za projekt tego plakatu w roku 1975 zdobył pierwszą nagrodę na Konkursie Plakatów Filmowych tygodnika "Hollywood Reporter" w Los Angeles. Sława za oceanem spowodowała, że sporo pierwodruków, których nie potargał wiatr na słupach ogłoszeniowych, po prostu wyleciała za granicę, bo tam Polska Szkoła Plakatu miała już swoją renomę i wielu kolekcjonerów chciało ten plakat w swoich zbiorach mieć.

Po drugie, skrzyżowanie nazwisk Fangor-Wajda, Świerzy-Wajda zazwyczaj powoduje, że plakat jest drogi – o tym już pisałem w jednym z pierwszych odcinków… No i tak pierwodruk (czyli rok 1975) sprzedał się, na przykład w roku 2017 podczas jednej z warszawskich aukcji za 2400zł (z opłatą aukcyjną to już będzie ponad 2800zł). Widziałem raz okazyjną możliwość zakupu pierwodruku za mniej niż 1.500PLN, ale generalnie uważam, że jeśli ten plakat już się pojawia, to zakup jego w cenie poniżej 2500PLN jest zakupem okazyjnym.

A jak ma się cena dodruku z 1979?

100-200zł to cena jaką uzyskiwali sprzedawcy za ten tytuł w ubiegłych latach. Sporadycznie dochodziło do mnie osiągnięcie przez ten tytuł kwoty około 350PLN i pewnie ta kwota będzie się powolutku pięła w górę ze względu na bardzo mizerną dostępność pierwodruku.

Oczywiście podobnych przykładów można by mnożyć, natomiast reguła, jaką widzisz na powyższym przykładzie jest taka: ten sam projekt dzielą zaledwie 4 lata.
Pierwodruk z 1975 kosztuje około 3000zł, a 45-letni dodruk tego samego projektu kosztuje 8-10x mniej.

Czy już rozumiesz zatem, dlaczego tak ważne jest inwestowanie w pierwodruki, a nie reprinty?
Jasne, że trud znalezienia pierwodruków oraz ich cena są kompletnie inne od cen i dostępności wielu reprintów. Natomiast:
a) jeśli chcesz otaczać się czymś wyjątkowym,
b) jeśli chcesz, żeby Twoje mieszkanie, biuro czy sypialnia były unikalne,
c) jeśli szukasz wyjątkowego i unikalnego prezentu dla bliskiej osoby,
d) jeśli chcesz mieć coś, czego zazdroszczą i co zauważają Twoi znajomi,
e) jeśli szukasz czegoś pięknego, co można spieniężyć z zyskiem,
to dla wszystkich tych warunków zakończenie zdania jest takie same:
„to kup unikalny, oryginalny polski plakat, a nie żałosny i tani współczesny reprint”.


UWAGA 1: W tym tygodniu na stronie old24.com pojawiły się kolejne rzadkie i poszukiwane plakaty i między innymi pojawił właśnie omawiany plakat do „Ziemi Obiecanej” Świerzego z roku 1975 – pierwodruk w stanie bardzo dobrym – bardzo rzadka okazja do nabycia tego tytułu.
Po prostu w oknie wyszukiwania w galerii old24.com wpisz „Ziemia obiecana” lub ”Promised land” i zobaczysz ten unikat.

Ta szukajka działa tu w bardzo inteligentny sposób, więc plakat znajdziesz również, wpisując na przykład takie słowa jak: wajda, andrzej wajda, krew, mroczny, cylinder, szal, etc.

Co w następnym odcinku? Opowiem o kilku reprintach wydanych w latach 50tych, które dzisiaj są już poszukiwane i … są cenne.